Azoty Tarnów, po tym jak uzyskały zgodę KE na przejęcie Zakładów Azotowych Puławy, planują w lutym tego roku ogłosić wezwanie na pozostałe akcje puławskiej spółki. Nie ma, póki co, decyzji o zdjęciu spółki z giełdy – poinformował Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów.
dalszym krokiem po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej na przejęcie jest ogłoszenie wezwania na kolejne akcje Puław. Najpierw musimy jednak złożyć wniosek o rejestrację podwyższenia kapitału w sądzie. Zrobimy to w poniedziałek. Po decyzji sądu przejdziemy do kolejnego etapu” – powiedział Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów. – dodał. Według analityków cena w wezwaniu może wynieść około 130 zł.
Aktualnie łączny udział Tarnowa w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu Puław wynosi 83,7 proc.
Nie ma, póki co, decyzji o zdjęciu spółki z giełdy.
„Nie ma takiej decyzji, choć pewnie gdybyśmy byli blisko 100 proc. należałoby rozważyć ten scenariusz. Ale warto zwrócić uwagę, że Police, które wchodzą w skład naszej grupy, są wciąż notowane na rynku. Będziemy jeszcze analizować kwestię notowań Puław na GPW” – powiedział.
Po rejestracji podwyższenia kapitału komitet sterujący z udziałem przedstawicieli grupy Azoty Tarnów i ZA Puławy zapozna się z dokumentami spółek, które wcześniej były niedostępne do wglądu.
„Będziemy dalej pracować nad synergiami w grupie. To proces ciągły. Myślę, że konsolidacja potrwa do przyszłego roku” – poinformował Marciniak.
„Zapewne od 1 stycznia 2014 roku Puławy przejdą na kalendarzowy rok obrotowy, by dopasować się do standardów w grupie” – dodał.
Źródło. wnp.pl