Poniżej zamieszczamy wierszyk Jana Brzechwy specjalnie dla admina strony internetowej ZZPRC, który zablokował tam nasze konto. Nie mieli odwagi wywalić nas po „pańsku” bez powodu to uknuto prowokację, na prośbę jednego z użytkowników wstawiliśmy link do strony NSZZ. Zaraz po tym admin zablokował konto jako powód podał: Reklama obcego serwisu. Żenada. Ciekawe czy zablokują Marka ZZPRC który wkleja linki do innych portali. A właśnie gdzie jest Marek?
Dlaczego to zrobili? Boją się! Boją się Grzegorze, Andrzeje, Piotry, Marki, Sławomiry że ktoś zacznie pokazywać jakie są ich prawdziwe intencje. Mamy nadzieję, że tylu piszących tam bojowników ujmie się za prawdą i wolnością słowa i zażąda przywrócenia nas.
Co na to Sławomir Wręga? Panie Sławomirze, gdzie Pana legendarna odwaga? Czy odblokuje Pan nasze konto? Czy jednak jest Pan zwykłym CYK, CYK, Cykorem?
Koziołeczek
Posłał kozioł koziołeczka
Po bułeczki do miasteczka.
Koziołeczek ruszył w drogę,
Wtem się natknął na stonogę.
Zadrżał z trwogi, no i w nogi –
Gaik, steczka, mostek, rzeczka,
A tam czekał ojciec srogi
I ukarał koziołeczka:
“Taki tchórz! Taki tchórz!
Ledwo wyszedł, wrócił już!
Ładne rzeczy! Ładne rzeczy!”
A koziołek tylko beczy:
“Jak nie uciec, ojcze drogi?
Przecież sam rozumiesz to:
Ja mam tylko cztery nogi,
A stonoga ma ich sto!”
Posłał kozioł koziołeczka
Do miasteczka po ciasteczka.
Koziołeczek mknie raz-dwa-trzy.
Nagle staje, nagle patrzy:
Chustka wisi na parkanie –
Koziołeczek tedy w nogi!
I znów dostał w domu lanie,
Bo był ojciec bardzo srogi:
“Taki tchórz! Taki tchórz!
Ledwo wyszedł, wrócił już!
Ładne rzeczy! Ładne rzeczy!”
A koziołek tylko beczy:
“Jak nie uciec, ojcze drogi,
Czyż jest słuszna kara twa?
Chustka ma wszak cztery rogi,
A ja mam zaledwie dwa!”