Jako NSZZ Solidarność GA ZAP S.A. byliśmy na proteście w Warszawie.
O co chodzi w tym proteście?
Protest dotyczy: likwidacji Zielonego Ładu i blokady granicy z Ukrainą, Rosją i Białorusią. Czy jest dziś coś ważniejszego? Czy jest coś ważniejszego dla naszego przedsiębiorstwa – niż blokada importu z Rosji, Białorusi? Gdy zabijemy polskiego rolnika importem zboża z Ukrainy – to komu sprzedamy nawozy? Zielony Ład nakazuje zmniejszenie używania nawozów azotowych UE o 20 % !! Czy to nie jest dobry argument żeby protestować?
Protest był pokojowy i bardzo spokojny – szliśmy sobie jak gąski. Aż do chwili gdy „policja” zaczęła używać gazu łzawiącego i pałować. Gazem dostało się naszym dwóm koleżankom i dwóm kolegom. Później rozpoczęła się regularna walka – w której na szczęście już nie uczestniczyliśmy. Jedno jest pewne to, że „Policja” która rzuca kostką brukową KLIKNIJ w protestujących nie jest sytuacją znaną w cywilizowanym świecie.
Rolnicy, Myśliwi i Robotnicy stanęli w jednym szeregu – pokojowo prezentowaliśmy swoje postulaty. Niestety współczesne ZOMO nie wytrzymało KLIKNIJ ciśnienia i ruszyło z pałami i gazem na bezbronnych ludzi. To co jest prezentowane w „telewizji” nijak się ma do faktów i tego co pamiętamy my uczestnicy. Prawdziwą KLIKNIJ relację można obejrzeć na KLKINIJ TV Republika.
Dziś obowiązkiem przyzwoitych ludzi jest popierać polskiego rolnika – bo to być może ostatnia szansa na normalność i ucieczkę przed obłędem Zielonego Ładu.