W OFE pozostali najbogatsi Polacy

lip 30, 2014 | Aktualnosci

W funduszach emerytalnych zostają głównie najzamożniejsi Polacy. – To dlatego, że oni naprawdę potrafią troszczyć się o swoje pieniądze – tłumaczą ekonomiści.

Na decyzję o pozostaniu w OFE zostały jeszcze tylko dwa dni – dziś i jutro. Deklarację o chęci dalszego oszczędzania w funduszach możemy wysłać pocztą pod adresem dowolnej jednostki ZUS, złożyć osobiście w każdym oddziale Zakładu lub przez internet. Jeśli nie zrobimy nic, automatycznie trafimy do ZUS z całą naszą przyszłą składką.

Do poniedziałku włącznie na OFE zdecydowało się nieco ponad 1,067 mln Polaków. To 7,6 proc. z 14 mln dotychczasowych członków uprawnionych do podjęcia decyzji.

Rzesza Polaków zostawiła sobie złożenie oświadczenia na ostatnią chwilę, dokładnie tak jak oświadczenia podatkowe. W piątek do ZUS wpłynęło ponad 64 tys. deklaracji (to więcej niż w całym kwietniu), w poniedziałek dotarło do ZUS ponad 96 tys. pism, czyli więcej niż przez cały maj. A jeszcze na początku kwietnia do Zakładu trafiało kilka tysięcy oświadczeń dziennie.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji „Wyborczej”, deklaracje składają głównie ludzie zamożni, którzy płacą składkę średnio o połowę wyższą od przeciętnej.

Dlaczego tak się dzieje?

– OFE wybierają osoby lepiej wykształcone, lepiej zarabiające, z większych miast. To dlatego, że te osoby lepiej rozumieją, na czym polega rynek kapitałowy, że emerytura musi pochodzić z różnych źródeł. Są bardziej świadome, wiedzą, co wybierają i dlaczego podejmują taką decyzję – mówi „Wyborczej” Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

Dodaje, że ludzie, którzy zarabiają mało, mogą wychodzić z założenia, że ich składka jest tak niewielka, że nie ma sensu zaprzątać sobie głowy podejmowaniem decyzji.

Wtóruje mu Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan: – To wynika z wyższej świadomości ekonomicznej. Takie osoby trafniej podejmują decyzje, bo są bardziej świadome procesów gospodarczych. To też kwestia poczucia niezależności – takie osoby bardziej zdają się na siebie, a nie na państwo.

Efekt? Wpływające do OFE składki będą nieco większe, niż wskazywałaby to liczba członków. Czyli mimo że w OFE (na razie) zostało ok. 7,6 proc. dotychczasowych członków, to ich składki stanowią blisko 11,5 proc. dotychczasowych wpłat do funduszy (w uproszczeniu im ktoś więcej zarabia, tym więcej odkłada w OFE).

Z naszych informacji wynika, że częściej na pozostanie w OFE decydują się członkowie trzech największych towarzystw emerytalnych (to one zarządzają OFE). Z szacunków branży wynika, że w ING na pozostanie zdecydowało się około 260 tys. członków, w Avivie – około 200 tys., a w PZU – około 120 tys. Te trzy OFE do tej pory skupiały około 48 proc. przyszłych emerytów, a teraz może to być nawet około 55-60 proc.

Przedstawiciele towarzystw emerytalnych szacują, że na złożenie deklaracji o pozostaniu w OFE zdecyduje się około 1,4-1,6 mln osób. To by oznaczało, że finalnie w OFE zostanie ok. 10-12 proc. dotychczasowych członków uprawnionych do podjęcia decyzji. Czyli do OFE nadal będzie wpływało około 15-17 proc. dotychczasowych składek.

Źródło. Gazeta Wyborcza

Statut organizacji

Statut NSZZ “Solidarność” to dokument, który określa cele, zadania, strukturę organizacyjną oraz sposób działania Związku.W preambule do Statutu czytamy, m.in. że NSZZ “Solidarność” powołany został w wyniku robotniczego protestu i utworzony na podstawie porozumienia zawartego 31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową. “(…) opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych” .

Kontakt z nami

10 + 2 =