Przedstawiamy suplement do Pisma Złożonego przez 3 ZZ w sprawie podwyżek
W dniu 16 stycznia 2013 roku, zakładowe organizacje Związkowe wystąpiły z pismem do Zarządu w sprawie podwyżek. Pod wyżej wymienionym pismem podpisały się między innymi ZZIT, Solidarność , MZZP-ZAP i Związek KADRA ?AZOTY. W otrzymanej odpowiedzi z dnia 24 stycznia br. Zarząd podał warunek jakichkolwiek rozmów o podwyżkach jest zakończenie negocjacji konsolidacyjnych powiększonej Grupy Azoty.
Uważamy, że proces negocjacji w sprawie konsolidacji został prawie zakończony, brakuje jedynie zawarcia Umowy Społecznej . Zastanawiające i dziwne dla nas jest to, że proces jest maksymalnie przeciągany.
W ostatnim czasie wpłynęło do naszego związku pismo w sprawie podwyżek sygnowane przez ZZPRC, abyśmy je podpisali. Uznaliśmy, że jest ono zbieżnie do naszego pisma ze stycznia. Nie chcąc się powtarzać, uznaliśmy, że należy zorganizować spotkanie wszystkich organizacji związkowych w tej sprawie. Do takiego spotkania doszło 5 kwietnia, jednak forma pisma przedstawiona przez liderów ZZPRC była dla Nas nie do przyjęcia. Była to jedynie postawa żądająca bez jakichkolwiek spotkań i rozmów z Zarządem ZAP. ( cytując jednego z liderów ZZPRC ,,ja tak chcę i tak ma być a na gębę Jarczewskiego nie chcę patrzeć?)
Spotkanie było naszą kolejną próbą wspólnych działań, niestety próbą kolejny raz nieudaną, bowiem mimo rozmów ZZPRC nie zdecydowali podpisać się pod propozycją trzech Organizacji tj.Solidarność , MZZP-ZAP i Związek KADRA ?AZOTY.
Nieoficjalnie wiemy, że liderzy sąsiedniego związku wypracowali swoje pismo do Zarządu ZAP, ale jego treści nie znamy.
W spotkaniu wszystkich Związków zawodowych, które my zaproponowaliśmy odczuwało się aspekty dalszych działań, wywoływania niepokoju i złej atmosfery wśród pracowników Zakładów. W tym momencie uważamy, że pracownikom naszej firmy potrzebny jest spokój, praca nad umową społeczną , podwyżkami czy nagrodą na Dzień Chemika. Widocznie liderzy ZZPRC uważają inaczej.
Dziwnym jest to także,że pismo ZZIT, ZZPRC i SZZ nie ujrzało do tej pory światła dziennego.