Spiskowcom Synthosa
Ok. 1,5 roku temu wysłano do mnie pismo, żeby udzielić informacji dotyczącej ewentualnego pobierania dochodów z Tarnowa. Patrząc na nadawcę tego pisma bardzo sceptycznie podchodzę do jego intencji, w jakim celu potrzebne są mu te informacje. Moja nieufność wynika z doświadczeń z sal sądowych gdzie autor pisma pomawiał moją osobę i gdzie doświadczyłem matactwa między innymi ze strony autora pisma ( jak Państwo wiecie działania te nie były skuteczne – wygrała prawda ).
Jak widać nie myliłem się co do intencji wspomnianego osobnika. Po upływie kilkunastu miesięcy wspomniane pismo zostało ponownie wyciągnięte na światło dzienne po to, żeby zdyskredytować mnie i poddać osądowi w formie „hejtów” ( najłatwiej jest to zrobić w internecie, bo tutaj nie liczą się fakty).
Autorowi listu nie jestem w niczym zobowiązany udzielać tego rodzaju informacji.
Natomiast Koleżankom i Kolegom z mojego związku jak również wszystkim wyborcom którzy oddali na mnie głosy, pragnę oświadczyć, że nie miałem i nie mam podpisanych umów skutkujących otrzymywaniem wynagrodzeń z GA Zakłady Azotowe Tarnów ani z jakiejkolwiek innej spółki.
A gdyby ktokolwiek próbował insynuować, że nadużywałem służbowych kart kredytowych, to informuję, że służbowych kart kredytowych nigdy nie posiadałem i nie posiadam.
Mając na uwadze nadchodzący czas świąt Bożego Narodzenia autorowi pisma i wszystkim „życzliwym” życzę pogodnych i radosnych świąt , chwili refleksji i zadumy nad samym sobą i swoim postępowaniem.
Jacek Wójtowicz