Solidarność? nie odpuszcza i zapowiada kolejne pikiety przed biurami polityków, którzy głosowali za podniesieniem wieku emerytalnego do 67 roku życia.
W poniedziałek związkowcy zjawią się przed biurami posłów: Włodzimierza Karpińskiego (PO) w Puławach, Stanisława Żmijana (PO) w Radzyniu Podlaskim, Cezarego Kucharskiego (PO) oraz Zofii Popiołek i Michała Kabacińskiego (oboje z RP) w Łukowie. Przygotowali też niespodzianki ? „upominki? dla odwiedzonych polityków.
? Żyjemy sprawą od początku roku, a rząd chciałby ją zamieść pod dywan. Serwują społeczeństwu tematy zastępcze. Sprawa wieku emerytalnego czy płacy minimalnej to być, albo nie być dla Polski ? mówił wczoraj dziennikarzom Marian Król, szef lubelskiej „S?.
? Nie ma polityki prorozwojowej, są za to zachęty i bodźce do szukania szans i perspektyw za granicą. Chcemy z rządem rozmawiać, ale nie mamy wiarygodnego partnera.
Źródło. Dziennik Wschodni