Wczoraj odbyło się spotkanie z zarządem. Ustalono, że zarząd prześle protokoły i nagrania ze spotkań, oraz że przedstawi propozycję o której i z kim mamy się spotkać w środę 18 września 2024 roku.
Mija dzień i nic się nie dzieje. Nie otrzymujemy odpowiedzi na pisma, nie otrzymujemy informacji, nie otrzymujemy danych, nie otrzymujemy protokołów i nagrań.
Jedyne co otrzymujemy to zapewnienia, że jest bardzo źle i że zarząd chce dla Załogi bardzo dobrze. Co chwilowo objawia się tym że chce zabrać tejże Załodze najważniejsze przywileje. Dziwna to dobroć.