Eksperci są zgodni, że bezrobocie w grudniu przekroczy przewidywane przez rząd 13 proc.
Zdaniem analityków resortu pracy listopadowy wzrost liczby bezrobotnych spowodowany był m.in. rejestrowaniem się w pośredniakach osób, którym wygasły umowy na czas określony. Jednocześnie w listopadzie zakończyły się prace sezonowe w turystyce, ogrodnictwie, leśnictwie i budownictwie. Część osób, która je wykonywała, nie znalazła innego zajęcia i dlatego zarejestrowała się w urzędach pracy. Armia osób bez zajęcia będzie rosła także w przyszłym. Wśród analityków przeważają prognozy, według których w końcu 2013 r. stopa bezrobocia wyniesie 14,2 proc. Jeśli tak się stanie, bez pracy będzie 2,3 mln osób – o 150 tys. więcej niż w tym roku.
Źródło. Solidarnosc.org