Z kopyta kulig rwie???.
Spod kopyt lecą skry, hej lecą skry, Zmarznięta ziemia drży, hej ziemia drży, słowa z popularnej piosenki zespołu Skaldowie dokładnie opisują przebieg sobotniego kuligu zorganizowanego przez Komisję Międzyzakładową NSZZ Solidarność dla swoich członków. Pierwotnie kulig miał odbyć się 2 lutego, ale jak wiemy z powodu braku śniegu, zmuszeni byliśmy go przełożyć na 16 lutego.
Ciepło ubrani i w dobrym humorze zebraliśmy się w sobotę o 14:00 na parkingu przed Zajazdem Piastowskim w Kazimierzu Dolnym, gdzie nasz kulig się zaczynał. Po chwili każdy z gości zajął miejsce w saniach i mogliśmy zacząć jazdę.
Na wszystkich wielkie wrażenie robił piękny otaczający nas krajobraz Parku Kazimierskiego. Te pięknie ośnieżone drzewa, pola w bielutkim puchu?.
Wiadomo, że nie samymi widokami człowiek żyje, tak więc organizatorzy przygotowali także coś do zjedzenia. Na zmarzniętych uczestników czekały gorąca kawa i herbata, a także bardzo smaczny bigos i kiełbaski pieczone na ogniu.
Po zakończeniu kuligu wszyscy chociaż byli bardzo zmarznięci i zmęczeni podkreślali, że było bardzo fajnie i szkoda, że te kilka godzin minęło tak szybko