Sieci handlowe w Polsce skróciły czas pracy 24 grudnia i będą czynne tylko do godz. 14:00. To wielki sukces akcji prowadzonej przez Związek – „Nie przehandluj pierwszej gwiazdki”.
– Wszystkie duże sieci pozytywnie odpowiedziały na nasze wieloletnie starania. Bardzo nas to cieszy, to prawdziwy sukces – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Handlu NSZZ „Solidarność”, która od ponad 10 lat prowadzi akcję zachecającą sklepy do skracania handlu w Wigilię – Małe sklepy osiedlowe dawno to zrozumiały i od kilku lat kończą handel wcześniej. Inaczej wyglądło w przypadku hipermarketów, niektóre z nich przeciągały pracę do późnego popołudnia. Tymczasem z naszych obserwacji wynika, że w Wigilię po godzinie 14.00 handel zamiera. Na niepotrzebnym przedłużaniu pracy w tym dniu cierpieli natomiast pracownicy, którzy po zamknięciu musieli jeszcze rozliczyć się z pieniędzy i posprzątać sklep – wyjaśnia Bujara.
Związkowcy od lat apelowali o krótszy czas pracy w Wigilię, w okresie przedświątecznym prowadząc kampanie i happeningi, które miały zwrócić uwagę pracodawców, klientów i opinii publicznej na problem, który dotyka setek tysięcy rodzin. – Dzięki temu krótszy czas pracy w handlu w Wigilię stanie się nie tylko dobrym obyczajem, ale i standardem, o który pracownicy nie będą musieli już zabiegać – dodaje szef handlowej „Solidarności”.
Związkowcy od lat apelowali o krótszy czas pracy w Wigilię, w okresie przedświątecznym prowadząc kampanie i happeningi, które miały zwrócić uwagę pracodawców, klientów i opinii publicznej na problem, który dotyka setek tysięcy rodzin. – Dzięki temu krótszy czas pracy w handlu w Wigilię stanie się nie tylko dobrym obyczajem, ale i standardem, o który pracownicy nie będą musieli już zabiegać – dodaje szef handlowej „Solidarności”.
Źródło. tysol.pl