ZA Tarnów, które we wtorek ogłosiły wezwanie na 16,3 proc. akcji ZA Puławy po 132,6 zł za akcję, zastanowią się nad wycofaniem papierów Puław z obrotu na GPW, jeśli zainteresowanie wezwaniem ze strony akcjonariuszy będzie duże – poinformował PAP Jerzy Marciniak, prezes Tarnowa.
„Czekamy na decyzję akcjonariuszy. Gdyby okazało się, że zainteresowanie wezwaniem będzie duże i akcje Puław na giełdzie nie będą płynne, zastanowimy się nad koniecznością dalszego funkcjonowania Puław na giełdzie” – powiedział Marciniak.
Poinformował, że spółka ma zapewnione finansowanie na tę transakcję.
Tarnów wezwał we wtorek do sprzedaży 3.114.891 akcji ZA Puławy, dających 16,3 proc. głosów na jej WZ, po 132,6 zł za akcję.
Tarnów poinformował wówczas, że zamierza utrzymać akcje Puław w obrocie na GPW.
Zapisy na akcje będą przyjmowane od 7 marca do 8 kwietnia 2013 r. Do 11 kwietnia ma nastąpić transakcja nabycia akcji na GPW, a do 15 kwietnia rozliczenie transakcji przez KDPW.
W wyniku wezwania Tarnów chce mieć 19.115.000 akcji ZA Puławy, czyli 100 proc. na WZ tej spółki.
Na dzień ogłoszenia wezwania Tarnów miał ponad 16 mln Puław, stanowiących 83,7 proc. kapitału i głosów na WZ tej spółki. Zbigniew Jakubas z podmiotami powiązanymi ma 5,16 proc. akcji spółki, a pozostali akcjonariusze 11,14 proc.
PAP