Na podstawie statutowych uprawnień, minister skarbu powołał do składu rady nadzorczej chemicznej spółki Janusza Cendrowskiego.
Powołanie członka rady bez głosowania na walnym jest możliwe, gdy spółka w swoim statucie ma zapisany odpowiedni tryb. Tak też jest w przypadku Puław. Swojego człowiek bezpośrednio do rady nadzorczej może powołać minister skarbu.
Większych personalnych zmian w radzie można się jednak spodziewać 24 marca. Wówczas zaplanowano walne spółki. Najpewniej to dalszy ciąg przetasowań w kierownictwie największego polskiego koncernu chemicznego. Niedawno doszło do zmian w zarządzie Grupy Azoty (właściciel ZA Puławy). Z funkcji prezesa spółki odwołany został Paweł Jarczewski. Nowym szefem spółki został Mariusz Bober. Oprócz Jarczewskiego ze składu zarządu spółki odwołani zostali również wiceprezes Krzysztof Jałosiński, wiceprezes Marek Kapłucha i wiceprezes Marian Rybak.
Już te zmiany sugerowały, że dojdzie do kolejnych. Zresztą w środę 24 lutego Marek Kapłucha złożył rezygnację z funkcji członka rady nadzorczej Zakładów Azotowych Puławy, co oznaczało powstanie wakatu.
Czego należy się spodziewać teraz? Walne dokona zmian w radzie nadzorczej spółki. Najpewniej, obok obsadzenia wakatu, dojdzie do przetasowań w samej radzie. Wszystkie decyzje zależą od zarządu (prezesa) Grupy Azoty, ona bowiem kontroluje 95,98 proc. akcji Puław.