Polskie władze promując nasz kraj w trakcie wielkiej imprezy piłkarskiej zapomniały o ?Solidarności?. Tymczasem gdyby nie odzyskana dzięki ?S? wolność ? impreza EURO2012 nie tylko nie odbyła by się w Polsce, ale też na Ukrainie, która do dzisiaj byłaby częścią Związku Radzieckiego
W marcu ubiegłego roku, podczas spotkania prezydenta UEFA Michela Platiniego z przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarności” Piotrem Dudą w szwajcarskim Nyon, gdzie przedstawiciele związku zwracali uwagę na antypracownicze praktyki niektórych sponsorów EURO 2012, pojawiła się dwustronna deklaracja, że turniej rozgrywany w Polsce i na Ukrainie będzie okazją do promocji ?Solidarności? i jej dokonań. Szef Związku zaprosił wtedy prezydenta UEFA, by podczas jednej z najbliższych wizyt w Polsce był gościem związku i odwiedził m.in. historyczną salę BHP w Gdańsku. Argumentował wtedy, że bez zwycięstwa ?Solidarności? impreza taka jak EURO nie odbyłaby się ani w Polsce, ani na Ukrainie. Zaproszenie zostało przyjęte.
Spotkanie takie ? pod hasłem: Dzień Solidarności na EURO 2012?, odbędzie się w Gdańsku 22 czerwca, przed meczem ćwierćfinałowym. Prezydent UEFA Michael Platini wraz z delegacją, w skład której wchodzą m.in. Martin Kallen (dyrektor organizacyjny UEFA) oraz Zbigniew Boniek, złoży wizytę w Komisji Krajowej. Prezydent Platini wraz z przewodniczącym Piotrem Dudą w drodze do historycznej Sali BHP zwiedzi wystawę „Drogi do wolności”. Pod pomnikiem Trzech Krzyży zostanie zorganizowane oficjalne zdjęcie, poczym delegacja przez otwartą historyczną Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej przejdzie do Sali BHP, gdzie zwiedzi wystawę i zapozna się z historią ?S?. Wieczorem Piotr Duda wraz z reprezentacją naszego Związku będzie gościł u Michaela Platiniego na gdańskiej Baltic Arenie podczas meczu ćwierćfinałowego
Źródło. SIS.