Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Martin Niemöller
Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele. Jeśli pozwolimy bezprawnie zwalniać ludzi z pracy, zabiorą nam kolejne prawa. Jeśli nie będziemy reagować na łamanie praw jednostki, to zabiorą nam prawa społeczne. Te tak oczywiste prawdy są często zapominane, a to zapomnienie jest bezwzględnie wykorzystywane przez ludzi złych intencji.
Dziś wszyscy muszą sobie zdać sprawę z faktu, że stoimy na rozdrożu i albo pójdziemy drogą owiec, na której końcu jest rzeźnia, albo pójdziemy drogą wolnych ludzi, na której końcu jest możliwość samodecydowania o swoim losie. Jeśli damy się złamać, to już się nie podniesiemy, będziemy pracować jak Afroamerykanie na plantacji bawełny. A nasze prawa i przywileje pracownicze będą po pozornie nieistotnym kawałeczku zabierane.
Jeśli dziś odwrócimy się plecami do krzywdy naszego kolegi, to jutro ktoś inny odwróci się plecami do nas.
NSZZ Solidarność nie może się zgodzić na poniżanie pracowników naszych zakładów niezależnie czy są, czy nie członkami związku, nie możemy pozwolić na łamanie naszych praw i przywilejów.
Dlatego 25 lipca o godzinie 13.30 pod dyrekcją naczelną organizujemy ogólnopolską pikietę w obronie zwalnianego kolegi. Każdy, kto będzie mógł przyjść (nie będzie w pracy lub zwolnieniu), a nie przyjdzie w tym dniu, musi zadać sobie pytanie, czy będzie miał moralne prawo prosić o pomoc, gdy sam jej odmówił ojcu dwójki małych dzieci, który został bez środków do życia.
Wszystkich pracowników ZAP zapraszamy do uczestnictwa. Zapewniamy wiele atrakcji oraz spotkanie z kolegami z całego kraju.
Piotr Śliwa
Przewodniczący NSZZ Solidarność
GA ZAP S.A.