Szóste dno szamba

cze 6, 2018 | Publicystyka/felietony

Nie wchodzę na stronę Kadry, no bo kto chciałby dobrowolnie wchodzić do szamba. Zostałem jednak do tego zmuszony i to, co tam znalazłem, utwierdziło mnie we wcześniejszym przekonaniu.

Okazało się, że jest tam pismo podpisane przez wiceprezesa Krzysztofa Homedę, a kierowane do Kadry, OPZZ i jakiegoś Związku Zawodowego Pracowników Ziemi Puławskiej. Przeczytałem to pismo trzy razy, bo nie mogłem uwierzyć w to, co jest tam zawarte.

Z pisma jasno wynika, że ww. związki zawodowe donosiły na innych związkowców do zarządu spółki i to wielokrotnie.

Automatycznie przypomniały mi się słowa Pana Premiera Jarosława  Kaczyńskiego: Ten nawyk donoszenia na Polskę za granicę. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony.

Sprawa poruszana w piśmie nie jest żadną tajemnicą, była powszechnie znana i komentowana. Chodzi o to, że kilku związkowców nie podpisało aneksów do umów o pracę, dzięki czemu zarabiają więcej. Moim zdaniem mieli do tego pełne prawo, była to ich osobista decyzja. Dla jasności dotyczy to 3 osób w skali firmy, a mogło dotyczyć tylko i wyłącznie (!) osób oddelegowanych do pracy w związkach. Rozumiem, że donoszącym kolegom żal ściska pewną część ciała, ale wystarczyło przecież wykazać się podobną odwagą.

W całym problemie oczywiście nie chodzi o pieniądze, ale o spacyfikowanie związków zawodowych realnie walczących o sprawy pracownicze w Komitecie Strajkowym. Na najbardziej aktywnych działaczy szuka się „haków”, straszy rozwiązaniem umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. A tym pokornym i współpracującym ponoć istotnie podnosi się ocenę. Czasy się zmieniają, a metody nie.

Żeby było jasne, ten rodzaj działania Zarządu nie jest dla nikogo zaskoczeniem, nie jest też dziwne, że wykorzystywane są do tego planktonowe, żółte i ze wszech miar dyspozycyjne związki zawodowe. To pewna tradycja, o której mówił Pan Kaczyński.

Ja zwrócę uwagę na inny wymiar tej sprawy. Jeśli państwo z Kadry, OPZZ i itd. nie mają zahamowań w donoszeniu na liderów innych związków zawodowych do pracodawcy, to należy się zastanowić do czego są zdolni w stosunku do zwykłego związkowca. Moim zdaniem bez mrugnięcia okiem sprzedadzą go za przysłowiową czapkę śliwek.  Dlatego pozwolę sobie zaapelować do członów związków zawodowych Kadra, OPZZ i itd.: fakt, że pozostajecie członkami tych organizacji uwiarygadnia ich postępowanie, czyli – donosicielstwo.

Zapraszamy do szeregów NSZZ Solidarność. U nas nie donosi się na kolegów, u nas kapusiów usuwa się ze związku.

Statut organizacji

Statut NSZZ “Solidarność” to dokument, który określa cele, zadania, strukturę organizacyjną oraz sposób działania Związku.W preambule do Statutu czytamy, m.in. że NSZZ “Solidarność” powołany został w wyniku robotniczego protestu i utworzony na podstawie porozumienia zawartego 31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową. “(…) opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych” .

Kontakt z nami

13 + 8 =