Otrzymaliśmy informację (KLIKNIJ) , że Donald Tusk nie zablokował umowy z Mercosur. Co to oznacza dla Polski? W praktyce doprowadzi do upadku krajowego rolnictwa oraz przemysłu nawozowego. Jakie będą tego skutki dla Polaków, a zwłaszcza mieszkańców powiatu puławskiego?
To oczywiste, że pracownicy Grupy Azoty Puławy mogą stracić zatrudnienie, lecz to nie jest jedyny problem. Polska żywność zostanie zastąpiona importowaną z Ameryki Południowej, gdzie produkcja jest dużo tańsza, między innymi dlatego, że nie obowiązują tam restrykcyjne unijne przepisy dotyczące ochrony środowiska i Zielonego Ładu. Dodatkowo w tych krajach stosuje się środki ochrony roślin zakazane w Europie.
W Ameryce Południowej nie ma również barier dla wwozu rosyjskich nawozów, których jest tam coraz więcej – są one tańsze od tych produkowanych w Europie. Pojawia się więc pytanie: co się stanie, jeśli Rosja zdecyduje się wstrzymać eksport nawozów do krajów Ameryki? Może to doprowadzić do znacznego spadku plonów, a w konsekwencji do kryzysu żywnościowego, ponieważ eksport żywności z tych regionów stanie się niemożliwy. Taka sytuacja stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego Europy.
Nie każdy z nas będzie miał możliwość zapewnienia rodzinie wyjazdu do Argentyny czy innego kraju w poszukiwaniu żywności. Czy taki scenariusz jest możliwy? Warto się nad tym zastanowić i ocenić, czy Rosja byłaby w stanie podjąć taki krok.
Wobec powyższych zagrożeń należy przeciwdziałać decyzjom, które mogą prowadzić do osłabienia polskiej gospodarki i bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
Nie wierzysz nam posłuchaj JACEKA SARYUSZA-WOLSKIEGO w Kanale Zero – włącz myślnie KLIKNIJ


